Pierwszy etap Wyzwania
2018
Kończy się czerwiec, więc również pierwszy etap Wyzwania. Pewnie wszyscy odwiedzający naszą stronę i biorący w nim udział zdążyli zauważyć, że wyznaczone progi zostały przekroczone. Cele, które mieliśmy do osiągnięcia zostały zrealizowane z nawiązką 🙂 Jesteśmy dumni z tak licznej grupy, zaangażowanej w zbieranie kilometrów dla innych. Jesteście Państwo niezawodni, a liczba przebieganych, przejeżdżonych i przechodzonych kilometrów jest imponująca. Możemy być przykładem dla siedzących w domu.
Gratulujemy osobom, które tak pięknie wykręciły swoje wyniki w pierwszym etapie Wyzwania i uzyskały pierwsze miejsca. W chodzeniu najbardziej aktywna, walcząca do końca dla WOŚP-u Daria. Jesteśmy pod wrażeniem wyniku z kolarstwa – 1 148 km to Błażeja BRAWO! A w bieganiu na szczycie kolejna kobieta Gosia. Jak widać po wynikach – Woman Power! Brawo dla Pań i trzymamy kciuki za dalsze osiągnięcia, również Panów.
Mamy małą niespodziankę… Nie spodziewaliśmy się tak szybkiego osiągnięcia limitów, w tak krótkim czasie. Nie chcemy Państwa zostawiać do końca sierpnia z Wyzwaniem, którego cel już dawno został osiągnięty. Mamy więc coś ekstra 🙂 Otwieramy drugi etap naszego Wyzwania. Wyznaczamy nowe progi na dyscyplinę i po aktualnych wynikach nie wątpimy w ich realizację:
- chodzenie – 3 000 km – Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
- kolarstwo – 28000 km – Razem na głównej
- bieganie – 9 000 km – Dar szpiku
Wylane siódme poty i te tysiące spalonych kalorii może zasilić każdą organizację o kolejne 500 złotych. Skarbonka już raz pękła, wszystkie organizacje otrzymały od nas wsparcie za pierwszy etap Wyzwania. Ale zbieramy dalej. Tak jak w czerwcu, liczy się łączny wynik z dyscypliny. Walczymy, więc razem.
Przypominamy, że aby dołączyć do Wyzwania należy zaprosić nas na Endomondo do grona znajomych, szukamy użytkownika OrderSoft Sp. z o.o. My dodajemy zaproszonych do rywalizacji i gotowe.
Na początku tylko nieśmiało myśleliśmy o zdobyciu łącznie sumy kilometrów, które są potrzebne do okrążenia Ziemi. Dziś jesteśmy przekonani, że nam się uda! Aktualnie mamy ponad 18 tysięcy kilometrów, wierzymy, że drugie tyle w tak szczytnym celu, to już żaden problem. A to będzie imponujące osiągnięcie, także dla nas. Mamy przecież w grupie prawdziwych fighterów 🙂
Nie ma na co czekać. Ruszamy po kolejną dawkę endorfin 🙂 Do zobaczenia!